czwartek, 5 czerwca 2008

Więcej pracować – lepiej żyć

Mimo względnie dobrej sytuacji na rynku pracy, aktywnych zawodowo pozostaje w naszym kraju jedynie 57 proc. dorosłych osób. To mało – niewiele ponad połowa zdolnych do pracy, a statystycznie o ok. 10 punktów procentowych mniej niż w państwach Europy Zachodniej. Tymczasem bez większej aktywności zawodowej nie ma co marzyć o dynamicznym rozwoju kraju, wzroście dobrobytu społeczeństwa i rozwiązaniu trudności systemu finansów publicznych.

Pod koniec 2007 r. liczba aktywnych zawodowo osiągnęła blisko 17 mln, natomiast osób biernych zawodowo - 14,4 mln! Olbrzymia ilość emerytów i rencistów, którzy nie przekroczyli wieku emerytalnego albo nawet 55 roku życia! Zdecydowana większość z nich jest zdolna do pracy, a pozostaje na utrzymaniu państwa tylko dlatego, że system prawny umożliwia uciekanie z runku pracy.

Tymczasem niski poziom zatrudnienia to główny powód wysokich podatków i problemów systemu finansów publicznych. A także coraz większych trudności systemu emerytalnego obciążanego podwójnie właśnie przez tych, którzy zamiast pracować i płacić składki – nie dość, że składek i podatków nie płacą, to w większości pobierają świadczenia.

Im więcej tych, którzy zamiast pracować pozostają na utrzymaniu państwa, tym większymi podatkami i składkami obciążani są ci, którzy pracują. Ci, którzy pracują coraz częściej myślą o porzuceniu aktywności zawodowej, bo duża część wypracowanych przez nich pieniędzy jest zabierana dla tych, którzy są bierni zawodowo. I tak kółko się zamyka…

Poza bieżącymi skutkami ekonomicznymi tego zjawiska ważne są i konsekwencje, które nawet po likwidacji złych przepisów nie znikną od razu. Wadliwy system wypacza charktery utrwalając postawy bierności zawodowej i życia na koszt państwa -a to już nie tylko problem gospodarczy, ale narodowy, społeczny. System prawny, oprócz tego że ma na bieżąco regulować życie narodu także go wychowuje i przyzwyczaja do pewnych zachowań. Tym większą wagę ma więc likwidacja przywilejów dla ludzi, którzy nie pracują. Państwo musi działać tu w sposób konsekwentny i krok po kroku likwidować czynniki, powodujące że zwykły obywatel marzy nie o tym by jak najlepiej pracować i dzięki temu dobrze zarabiać, ale o tym, by stać się czym prędzej emerytem, rencistą czy zwykłym nierobem. Takie były przedwyborcze zapowiedzi obecnego rządu. Niezależnie od sympatii politycznych, wszyscy którym zależy na rozwoju Polski, liczą że zapowiedzi te zostaną spełnione.

Brak komentarzy: